Archiwum 20 stycznia 2004


sty 20 2004 ...mam zgona...
Komentarze: 4

Idziesz na spotkanie ze starym przyjacielem i chcesz sie przed nim otworzyc. Jezeli nie calkiem, to przynajmniej chcesz mu
powiedziec, co sie w tobie kotluje. Ale on spieszy sie. Rozmawiacie o wszystkim i o niczym. Zostajesz bardziej samotny i pusty niz przed spotkaniem.

child-of-decadence : :