gru 02 2003

...z cyklu trochę poezji...


Komentarze: 2

Ewa Lipska-"Wolny przekład z Szekpira"

W oczy mi patrzysz wciąż tak samo
jak w tysiąc pierwszym roku rano
kiedy w szeroką moją suknię
twoje wplątało się kolano.

Miłość przez wieki się nie zmienia.
Kamień jak byt tak jest z kamienia.
Rzeka jak była tak jest rzeczna.
I wieczna miłość jest odwieczna.

I myślisz o mnie wciąż tak samo
jak myślał książę z którym nieraz
huśtałam zwinnie się na drzewach
nadworną będąc jego damą.

Miłość przez wieki się nie zmienia.
Czas na mym życiu zdarł kopyta.
Jak mnie żegnałeś tak mnie żegnasz.
Jak mnie witałeś tak mnie witasz.
Z przekory czasu znów jesteśmy.
Jego wskazówek podopieczni.
Tik tak. Współcześni. Średnio-wieczni.
Tik tak. Weseli. Smutni. Sprzeczni.

Tik tak. Powoli światła gasną.
Tik tak. W miłości wiecznej zasnął
książę współczesny. Przeszły. I
współcześnie przeszły. Jakby nic
odchodzi chyłkiem. W noc wyrusza.
Jak gdyby w ręku trzymał jeszcze
swą rolę godną Poloniusza.

Lubie ten wiersz...przyznajcie sami że jest piękny...

child-of-decadence : :
Siwa
02 grudnia 2003, 19:51
Z przekory czasu znów jesteśmy. Jego wskazówek podopieczni. Tik tak. Współcześni. Średnio-wieczni. Tik tak. Weseli. Smutni. Sprzeczni.
mistery_angel
02 grudnia 2003, 14:16
rzeczywiscie ładny wiersz, szkoda, że nie twój :(

Dodaj komentarz